Jeśli podjęło się decyzję o tym, że weźmie się kredyt, to jej następstwem jest wybranie banku i oferty kredytowej. Wśród tak wielu propozycji nie jest to łatwe zadanie. Szukając informacji o danym kredycie, najłatwiej jest sięgnąć do źródła, jakim jest internet. Tutaj banki mają swoje strony internetowe, a na nich publikują informacje o swoich ofertach kredytowych. Bardzo często jest to jedyne źródło wiedzy kredytobiorcy, dlatego też trzeba sobie zdawać sprawę z tego, czy przedstawiane informacje naprawdę rzetelnie przedstawiają ofertę.

Niestety coraz częściej zdarza się, że podczas czytania informacji zawartych na stronie konkretnego banku i oferty, która nas interesuje jest tak, że bank przedstawia tylko pozytywne informacje. Bardzo często brakuje informacji, na podstawie których można policzyć realny koszt kredytu. Coraz częściej spotykamy się z tym, że banki informują o najniższej racie, jaką można płacić biorąc dany kredyt. Jest to dobry chwyt marketingowy, ponieważ niska kwota raty zawsze działa na klienta, ale niestety bank nie mówi ile będzie taka rata wynosić, gdy kredyt weźmie się na inny okres oraz na inną kwotę. W takim przypadku po naszej stronie jest sprawdzenie szczegółów oferty oraz wyliczenie realnych kosztów. Kolejną pułapką jest to, że banki podawać mogą wysokość raty, która obowiązywałaby przy bardzo niskim oprocentowaniu albo w przypadku niewysokiej pożyczki zaciągniętej na bardzo długi okres czasu. W związku z tym należy skorzystać z kalkulatora kredytowego i ocenić, jakiemu okresowi spłaty odpowiada podana przez bank wysokość raty. Zazwyczaj okazuje się, że jest to mała pożyczka a rozłożona na wiele lat, a przecież taka oferta praktycznie nikomu się nie przyda. Dlatego też trzeba sprawdzić ile kredyt będzie kosztować w przypadku zaciągnięcia go na krótszy okres czasu. Wtedy też okaże się, że przy oprocentowaniu, które zazwyczaj udzielają banki, to nigdy tak niskiej raty nie da się uzyskać. Nie zawsze można także zaufać umieszczonym na stronie banku kalkulatorom kredytowym. Nie wszystkie banki wyposażają go we wszystkie zmienne, które same uwzględniają przy wyliczaniu kosztów kredytu. Dlatego też takie wyliczenia są zazwyczaj tylko powierzchowne i przybliżone, ale nigdy wiarygodne. Chodzi tu o to, że przecież bank ustala warunki kredytu dla każdego klienta w sposób indywidualny, więc nie ma możliwości wyliczenia kosztów i wysokości raty za pomocą takiego kalkulatora. Uważać trzeba także na slogany, którymi posługują się banki. Wielokrotnie posługują się manipulacją, dzięki której jesteśmy skłonni wziąć kredyt tylko na podstawie tego, że na stronie internetowej znajduje się hasło typu: „naprawdę niskie raty”, „atrakcyjne kredyty”, czy też „najlepszy wybór”. Jest to subiektywne, a na pewno nie jest wiarygodne, bo to przecież reklama.

Wybierając kredyt dla siebie, trzeba mieć na uwadze to, że banki starają się pozyskać jak najwięcej klientów i zawsze swoje oferty będą przedstawiać w jak najbardziej korzystny sposób. Trzeba zatem zawsze samodzielnie przeliczyć koszt danego kredytu oraz sprawdzić jak wyglądać będą warunki jego spłaty. Bardzo wiele zależy od kosztów okołokredytowych, o których zazwyczaj niewiele można się dowiedzieć ze strony internetowej banku, więc wizyta w oddziale jest tu bardzo wskazana.